Natusella on DeviantArthttps://www.deviantart.com/natusella/art/Me-as-a-Lombax-188231482Natusella

Deviation Actions

Natusella's avatar

Me as a Lombax

By
Published:
1.4K Views

Description

Dobra ludziska, na obrazku jestem JA!!!:woohoo: Tak, wiem, że się cieszycie, bo w końcu mogę wam pokazać niewielki ale jednak zakres mojej brzydoty XD.
Aktualnie na obrazku mam ciuchy w których chodziłam w dzień naszkicowania tego artu. Mniejwięcej tak wyglądam czyli goggle, jakieś wisiorki i dojść często spotykana moja niby czerwona torba, bo ona na serio była kiedyś czerwona ale w praniu zrobiła się taka różowawa T_T. I oczywiście moja bluzka z rybką :D

W lewym, dolnym rogu widnieje moje, jak ja to nazywam, LOGO, czyli podpis i nurek :dummy: Od dziś dodaje to do każdej pracy.

Więc, ubzdurałam sobie, że zrobię swój opis charakteru, że tak będzie najlepiej się przedstawić.

Imię i nazwisko: Kasia S*****o (nazwiska nie pokajtam, :mwahaha:)
Data narodzin: 11. 02. 1996r.
Płeć: Ona (choć kilka osób w to wątpi)
Rodzina: Tata, mama i młodsza o 5,5 lat siostra Natalia
Hasło przewodnie: "Wolę żałować, że coś zrobiłam niż żałować, że czegoś nie zrobiłam"
Moc: Nadprzyrodzona umiejętność wpadania w kłopoty XD

Charakter: Jestem dziwna, szalona, niezrównowarzona, wybuchowa, podobno miła i przyjacielska(tak słyszałam), nie lubię się kłócić, co nie oznacza, że nie mam własnego zdania, bo mam je często i potrafię o nie walczyć kiedy trzeba. Lubię jazde konną, jazde na snowboardzie, nurkowanie, rysowanie, ciastka (a najbardziej kremówki:XD:), branzoletki z muliny, za duże koszulki, męskie bluzy, goggle, plastykę, muzykę, śpiewać (ale mi nie wychodzi), grać na gitarzę, psy(najbardziej kundelki i husky), koty, lombaxy, moje postacie(przynajmniej większość z nich), kolor czerwony, mówić "Mocium panie/pani", "Niech witaminy będą z Wami","Poczuj mientolnięcie", Favkesa z FallOut 3 i babcię Lilię z FallOut New Vegas, assassynów, moje kółko teatralne, Gwiezdne Wojny, Piratów z Karaibów, sernik mojej mamy, pana z historii, barszcz czerwony, filmy akcji, filmy SciFi, jeździć na rolkach, deskorolce, rowerze, mój skuter(mój kochany shadoczek XD), gonić bażanty po polu, a nie lubię nowości, muzyki typowo elektronicznej, latania samolotem, tapeciar, ludzi którzy przerywają mi w połowie zdania i wtrącają się w nieswoje sprawy, mojej nauczycielki z fizyki, z niemieckiego i z religii, oliwek, papryki, grzybów, gulaszu, templariuszy, klaunów, jak ludzie zwracają się do mnie "Katarzyno", grejfrutów, automatycznych sekretarek, chemii, polskich-romantycznych filmów, dyskotek. Pasuje do mnie powiedzenie "Wszedł na gruszkę, siał pietruszkę, rzepa mu się rodzi... chyba nie muszę tłumaczyć:XD:. Zazwyczaj jak co przysięgam to mówię "Ma pan/pani słowo nurka". Też bardzo częstym zdaniem jakim się posługuję to "Śmiech na sali proszę księdza", "Mordunku ratują", "Ale że o co chodzi?" i "Turlaj dropsa do Jerozolimy". Nie jestem romantyczna pod żadnym pozorem i zawsze chodzę do łazienki o 8.00 rano.

Wygląd: Włosy krótko przycięte do ramion, brązowe najczęściej wiązane w mały kucyk, piwne oczy, a przy dobrym świetle są miodowe. Mam ok 165m wzrosu (choć teraz więcej, bo tyle miałam dwa lata temu) i ważę ok 58 kg ale podobno wszystko mi w mięśnie idzie i jestem taka "zbita". Jak rozpoznać mnie na ulicy? To proste. Rozczochrane włosy, goggle na głowie, ciuchy jakby je kot zjadł, przeżuł i wypluł, branzoletki z muliny poobwieszane na rękach, kolorowe naszyjniki z rybką, serduszkiem i jedną połówką Yin i Yang. Praktycznie jak gdzieś wychodzę muszę mieć przy sobie blok, szkicownik i rysik, nieważne czy do szkoły, czy do kina, czy na dwór. Makijarz na mojej twarzy pojawia się tak często jak mina myślącego i inteligentnego człowieka, czyli nigdy. Dodatkowo mam lewą nogę krótszą o 5 cm i uszę chodzić z wkładką w bucie. Mam problemy z koordynacją i jak stoję to zazwyczaj krzyżuję nogi żeby się nie przewrucić tak, że tam gdzie powinna być lewa, jest prawa i na odwrót. Informację piszę na ręce żeby nie zapomnieć. Posiadam szybką regeneracje (jak moje postacie :la:) czyli siniaki kąpletnie znikają mi maxi po trzech dniach, podrapania od kota po jednym dniu, a wybite palce leczą się po tygodnu bez potrzeby obwijania ich w bandaże.

Historia: Urodziłam się w Katowicach 11. 02. 1996 r. o ok. 23.00. Aktualnie mieszkam w Knurowie niedaleko Gliwic na Śląsku. Kiedyś zleciałam ze schodów razem z chodzikiem i od tamtej pory jestem dzieckiem z ADHD :dummy:. Gdy miałam 3 lata mój tata "niechcący" walnął mnie drabiną i znowu sfurgnęłam ze schodów. Gdy miałam 10 czy 11 lat któryś tam (setny) raz z rzędu zleciałam ze schodów w szkole i skręciłam kostkę. Jak miałam 12 lat to 10 marca (pamiętam, bo były to urodziny mojego taty) powiesiłam się na płocie za kolano. Jak ja wielka tego dokonałam? Przechodziłam sobie elegancko przez płota, aż tu nagle lewa noga utkneła mi po jednej stronie płotu, a ja przeleciałam na drógą. Wybiłam sobie kolano i teraz potrafię wygiąć je lekko do tyłu XD. Mam psa husky i kota(niepamiętam nazwy rasy ale podobno jest to jedyna rasa kotów nie potrafiących wrócić do domu gdy wyjdzie na dwór). Mam pięć najlepszych przyjaciółek, które trzy mieszkają jak rzut beretem, a te dwie trochę dalej... tak ok. 15-20 minut rowerem. Więcej wypadków nie pamiętam(tych takich drobnych, a dość dużo ich było), ze szsystkich się śmiałam i postaram się poprawić z cieniowaniem.

NIECH WITAMINY BĘDĄ Z WAMI!!! :woohoo:
Image size
1176x1784px 377.28 KB
© 2010 - 2024 Natusella
Comments44
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
weris4's avatar
fajny obrazek, cieniowanie nie jest złe i też sie w Katowicach urodziłam! :Woohooooo!: